Ćma.

Najgorsze jest to, że ona wiedziała
Znała ten szyfr przechodniów
Wiedziała jak wpleść śmierć pomiędzy afisze
Tak by nie raziła w oczy

Najgorsze jest to, że ona potrafiła
Poić śliną zachlane usta pijaczyn
Rozbrzmiewające w ich głowach
Kolokwia prowadzone przez samobójców

Najgorsze jest to, że ona znała
Ten fałsz kurew stojących nieładnie na ulicy
Wprowadzanych niezbyt subtelnie do rozmowy
Niczym skok z dziewiątego piętra na halę z betonu


M.

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2010-07-15 08:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < M. > < wiersze >
wezdiw | 2010-07-19 11:33 |
Czasem umiejętność dogłębnego zrozumienia lub odczuwania jest przekleństwem. Myślałem, że może być tylko jedna najgorsza rzecz... Tutaj trochę się tego namnożyło, przez co słowo traci na wartości, pozostawiając wrażenie braku zakończenia. Wiersz oddający ciekawe spojrzenie na tą stronę życia, która odwykła od światła. Podobają mi się metafory i dobrze dobrany tytuł.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się