...

ubrana w biel niewinności
splamioną krwią ofiar
o uśmiechu jak u anioła
skrywającym rządzę mordu
w błękitnych oczach
płonie ogień niespokojnych myśli
przemyka ciemnymi uliczkami
zostawiając delikatny zapach fiołków
idziesz za nią w hipnotycznym śnie
ku zagładzie własnego jestestwa
by wrócić ubrany w biel niewinności


Adamo70

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2010-07-21 10:07
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Adamo70 > < wiersze >
wezdiw | 2010-07-24 10:47 |
Świetny, niejednoznaczny wiersz, mający swój klimat ;)
ghost_dog | 2010-07-22 18:06 |
Zaproszenie do dance macabre...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się