Szesnascie Stopni Celsjusza
i przez rozmyte okulary ulewa otrząsa swe niebieskie włosy, patrząc na zniszczenie, które dokonała wcześniej
i radość drzew, entow, kwiatów, chwastów, i krzewów w kolorach tęczy po upojnym sierpniowym monsunie
i noski wilgotne fauny wszelkiej z norek, dziupl i dziur metodycznie acz niecierpliwie wybiegają w tej chwili
i myślę, jak bardzo pojecie pięknej pogody potrafi być względne wśród niepojętych wariacji ludzkich umysłów
aż huknie but czarny w czarnej godzinie, wnet cały entuzjazm zostanie brutalnie zadepnięty wraz ze świeża rosą.
aspiniou
|