Od upadku do tułaczki

Przeszłam samotnie przez Most Umilkłych,
rzekę po brzegi krwią wypełnioną,
i góry, w których kamienie te znikły,
i wodę morską od łez zasoloną

I nie spotkałam mych przodków,
choć modły składałam,
I nie chwyciłam skrzydeł upadłych aniołów,
A choć nieraz gorzko płakałam,
wiatr nie był łaskaw zmyć mych popiołów

Czy czułeś, gdy przyszłam do Ciebie
łagodnie zbierając plony okrucieństwa?
Czy widziałeś te znaki na niebie,
zwiastuny naszego marnego zwycięstwa?

DziÅ› jestem demonem piekielnym
i nigdy z TobÄ… nie trafiÄ™ do raju
i tak jak wpisane w żywot diabelny
trwać już na zawsze będę w opętaniu


Modran

Åšrednia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2010-09-28 21:32
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Modran > < wiersze >
Adamo70 | 2010-09-29 10:43 |
niewiele mogę rzec poza ...świetne ..przynajmniej dla mnie :)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się