REFLEKSJA 3

Słyszę słowa piosenki:
„ … W taką ciszę…”
Łza ucieka z pod powieki
„ … gwiazdy policzę…”

Wspominam nasze spotkania
„ …Ciebie wołam…”
Ileż było w nas tego kochania
„ … pustka od dokoła…”


Tak długo ;
Jak długo będzie zemną ta piosenka
Tak ta miłość owija me serce jak wstęga.
Nie pozwala spać, nie pozwala jeść,
Słyszę jak mówisz: moje ciało pieść.

Oto hymn mojej (naszej) miłości.
Tu nie ma miejsca na smutki i złości.
Jest tylko nadzieja, że Cię zobaczę
Poczuje twój zapach i datę oznaczę.


jozek68

Średnia ocena: 6
Kategoria: Miłosne Data dodania 2010-10-16 09:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jozek68 > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się