Pocałunek słońca

Zebrałeś wszystkie kolory
Które miałeś na swej palecie życia
Twój uśmiech sprawił że
Wysłałeś swoje marzenia

Posłańcem był - pocałunek słońca
Ciepłymi kolorami otoczyłeś mnie
Nie pozwalając aby jakiś cień
Przyćmił twoje pragnienia

Posłałeś uczucie oplecione szeptem
Zapach oczarował radością – westchnieniem
Rozkosze chwilami przeszywały mnie
Traciłam sens życia aby na powrót odnależć się

W ciszy pląsających barw
Skąpana cała w gamie kolorów
Powracająca do świadomości
W pocałunkach słońca

27.11.05


(OLA)

Średnia ocena: 7
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-11-27 23:37
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < (OLA) > < wiersze >
(OLA) | 2005-11-28 14:55 |
uœmiech...będę pisała...chciałm zobaczyć jaka będzie reakcja...ale nie twoja Twoja znam:)))))))))))
(OLA) | 2005-11-28 14:55 |
sylwek...buŸka:))))))))))))...dziękuje:)))))))
(OLA) | 2005-11-28 14:39 |
uœmiech...tak jak powiedzialm wstrzymuje pisanie swoje wiersze:(...ale bede zawsze wchodzila tu na ER:)...wierze sylwkowi jemu tak...tobie tez;)...przeciez wiesz:))))))
uœmiech | 2005-11-28 14:23 |
Olu, nie wstrzymasz się przed przeznaczeniem, to nie jest narkotyk, którego można zwyciężyć, a jeżeli już to ten najgorszy – nie można go dawkować, odstawić. Nie przestaniesz pisać, tworzyć, spróbuj przestać oddychać. Miałem okazję poznać Twój uœmiech, proszę nie zabieraj nam go, nie zabieraj mi go:)
uœmiech | 2005-11-28 14:18 |
Ostatnio miałem problem z kompem – wirus, cóż dostało mu się i po sprawie. Teraz nadrabiam zaległoœci :)
uœmiech | 2005-11-28 14:17 |
Olu, czytajšc Twoje wiersze ocieram się o subtelnoœć poezji, staram się dopłynšć do dna, do jej sedna, lecz nie mogę, ponieważ tyle piękna dookoła Twoich słów i gubię tlen. Czasem myœlę, że żyję się dla takich chwil owej poezji gdzie czas odmierzany jest przez oddechy, spojrzenia w nicoœć, a może paluszkiem przy ustach ciiiii Wiersz: moment, muszę nabrać pełne płuca, nie chce się za szybko wynurzyć :)
(OLA) | 2005-11-28 14:08 |
sylwek...moze masz racje...tobie wierze jestes tu cudowna osoba do ktorej mam zaufanie...dziekuje...wstrzymuje pisanie mich wierszy:))))))...ale bede tu wchodzic:)))))))))...lubie ta stronke:))))))))
sylwek | 2005-11-28 13:43 |
Olu, nie wiem, ech, zresztš ja nie czytam innych komentarzy przed wpisaniem swojego :) Wiersz: no coœ wspaniałego, przepraszam z brzmienie mych słów, ale uważam, że ta poezja, że poezja pisana ostatnio przez Ciebie sięga najwyższych lotów :)
(OLA) | 2005-11-28 11:02 |
Michał...tak ma być!...trudno zakochanej osobie myslec ze moze byc inaczej...pozdrawiam:))))))))))
Kara Kaczor | 2005-11-28 08:51 |
wiersz jest ładny, szczególnie poczštek, ale reszta chyba wymaga dopracowania. pozdrawiam
Adnotacje | 2005-11-28 00:06 |
i niech tak pozostanie...Amen...
(OLA) | 2005-11-28 00:02 |
Krzysiek...tylko 4 wersy?
(OLA) | 2005-11-28 00:01 |
Michał...dlatego nie czujesz tych słów...może musisz odczekać aby te słowa do Ciebie przemówiły...musisz rozumieć jedno nie każda kobieta mówišc kocham to kłamie...ja zawsze pisze co czuje...moje wiersze sš pisane dla pewnej osoby i ona jest szczeœliwa że może je czytać...i wierzy mi...a to dla mnie jest najważniejsze:)
hakaan | 2005-11-27 23:54 |
tylko ostatnie 4 wersy...
Adnotacje | 2005-11-27 23:50 |
nie przemawia do mnie ten wiersz, jakbyœ mówiła jego słowa do mnie, nie odbierałbym ich jako czegoœ, co powinno brzmieć naturalnie... ale to sš tylko moje refleksje i spostrzeżenia, człowieka po przejœciach...
(OLA) | 2005-11-27 23:46 |
Michale...dlaczego tak sšdzisz że to nie jest jeszcze to?
Adnotacje | 2005-11-27 23:42 |
OLU, to nie jest to samo co "Kaprysy..."... wznieœ na nowo na wyżyny, proszę... wykrzeœ więcej z siebie tej poezji...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się