Walka

Dzień.
Jasny od słońca.
Ciemny od mgły
Spowitej myślami.

Z kąta na kilometry lat
Muzyka dzikich wspomnień
Rozbija się po ścianach
Trafia w tarczę rąk.
Już dość.

Cisza.
W niej pozostałeś ty.
Wielkie koło bólu
Toczy się z góry
Rozpędzone.


szary_motyl

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2010-10-29 11:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szary_motyl > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się