Kim jesteś
Stanąłeś na drodze mrocznego życia
Niczym słońce rozjaśnia dzień.
Kim ty jesteś?
Szeptem powtarzam pytanie.
Nie słyszysz.
Podchodzisz bliżej.
Spojrzeniem głaszczesz mą twarz.
Dotykiem róży rozpalasz miłość.
Odchodzisz.
Wraz z Tobą światło.
Szeptem powtarzane pytanie
Roztrzaskało się na tysiąc
Drobnych łez.
szary_motyl
|