Uwięziona

Uwięziona w granicach swojej wyobraźni,
Za kratami prętów stalowy deszcz dzwoni.
Krwawy strzęp idei tli w mojej jaźni.
Plącze, i miota od skroni do skroni.

Krzyczy swym krzykiem, zza krat nawołuje,
Wypuść mnie! WYPUŚĆ! – szarpie się i wije,
Gdy Go wypuszczę, zabija mnie, truje.
Potem gdzieś na uboczu gnije.

Szarpie od środka, namawia i jęczy,
Trzyma się duszy, rozrywa na strzępy,
Nie widzę ni deszczu, ni nie widzę tęczy.
I pękło mi serce...
I w głowie ból tępy...


Anulka29

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2010-11-01 22:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Anulka29 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się