Jesienna zaduma

W jesiennych liściach
tańczących z wiatrem
w złot toni
wciąż was widzę
i słyszę
a serce
łzę nostalgii
roni
Wciąz jesteście
we wspomnieniach
w płonących zniczach
kwiatach
w przeszłych uśmiechach
cieple dłoni
w przeminionych latach
Jesteście w moim
sercu
tacy ukochani
zachwyceni życiem
w chwile zasłuchani
Choć serce tęskni
ja dziękuję
że was miałam
śmiałam się z wami
kochałam
kłóciłam
przytulałam
Dziękuję ci dziadku kochany
za naprawę budzika
za żarty
za uśmiech
za talent do wierszyka
Za naprawę roweru
za politykowanie
dziękuję ci
za serce
i mnie rozpieszczanie
Tobie babciu dziękuję
za twoje oczy dobroci
nawet gdy kochana wnuczka
cos zle powie
cos sknoci
za marchewkę duszoną
za lekcje niemieckiego
za historie o wojnie
ciepło fartucha twojego
Dziękuję i do zobaczenia
za dzień
za tydzień
za chwilę
bo kocham was wciąż tak samo
codziennie bardziej o milę...


Walentynka

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2010-11-03 16:12
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walentynka > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się