Mądrości mojego miłości

Zanim ciebie odkryłam
gdy ramion twych jeszcze nie znałam
wydawało mi się że kocham
i że nieraz kochałam
Żyłam w złudnej naiwności
że chodzi o czułe słowa
wyznania pod
księżycem
wciąż i wciąż od nowa
Myślałam że to pocałunki
namiętne szepty do ucha
gdy kobieta mięknie
kiedy tego słucha
Teraz gdy ciebie odkryłam
wiem że ważniejsze
są czyny
wspólne spacery pod rękę
śniadanie w urodziny
Pomoc w codziennych troskach
pełne miłości oddania
zasypianie bezpiecznie
po całym dniu zmagania
Jesteś mądrym doradcą
gdy mam babskie narzekania
i choć czasem krzyczymy na siebie
twój spokój złe dni nam przegania
Nie mówisz mi kocham
lecz kochasz
my, o nas, nasze, z nami
dzielimy się uczuciami
Dziękuję kochany
że jesteś
taki nieidealny
kocham cię
moj mężczyzno
banalnie niebanalny...


Walentynka

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2010-11-23 20:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Walentynka > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się