nonpowaga
Proszęwejdź niekrępujsię
Możekawyherbaty
Niezdejmujbutów niewygłupiajsię
Dosyć uprzejmości
Zamknij się i słuchaj
To koniec mojej roli
Zraniłam zabiłam skaleczyłam marzenia
Podarłam nadzieje
O wszystkim wiem
I mam świadomość
Jestem jedna na milion
Więc takich jak ja masz 6 tysięcy
Zastąpisz mnie bez trudu
Inna weźmie twoje problemy
Inna cię opatrzy
Już niedługo
Czy pozwoliłam się odezwać?
Nie pozwoliłam więc milcz
Pamiętaj wszystko
Nigdy nie poproszę byś zapomniał
I tak w końcu samo wyblaknie
Nie zostało mi wiele czasu
Przestań go marnować
Nie, to nie tak
Nie płacz proszę
Nigdy nie przestałam cię kochać
To trudne
Nadal żyję w przekonaniu
Że kiedy coś się kończy
Nie wolno przedłużać nie trzeba mieć żalu
Tak, mnie też boli
Ukrywam się jak robiłam to od zawsze
Robiłam to za często
Kochałam w tym ukryciu za mocno
Wciąż sama i zniewoliłam się na siłę
Miłość miała dla mnie smak zazdrosny
Spójrzmy prawdzie w oczy
Nie umiałam kochać naprawdę
Jak powinno być tak nie miało być nigdy
Postanowiłam zakończyć się nieodwołalnie
Zatoczyć krąg życia, zapewnić ci wolność
Kira_Hiromi
|