Wigilia (zapomniany)
biel chodnika
zieleń choinki
nad głową gwiazda betlejemska
szary człowiek
ku niej rękę wyciąga
by dotknąć
absolutnego szczęścia
cicha noc
kolęda płynie z okna
śmiech dziecka
pod drzewkiem prezenty
a tam w ruinach
ktoś ociera łzę zmarzniętą
świąteczny dzień wstał
dzwony biją radośnie
a ja Cię błagam Boże Dziecię
byś wziął do nieba
tego co zapomniany zmarł
w Wigilijną noc
i daj mu dotknąć
wiekuistego szczęścia
Adamo70
|