Pies szkaradny

Pysk jego, szkaradztwo.
Oczy ma już stare,
Mówią o nim biedactwo,
Ja mam inne zdanie.
Pierwszy raz na niego spojrzawszy,
Nie widziałem w nim nic pięknego,
Teraz myślę inaczej, ujrzawszy,
Iż to pies profesorki od angielskiego.
Prosto w me oczy spojrzała,
Widać, że chce coś ode mnie wiedzieć,
O psa się mnie zapytała,
Nie wiem, co mam powiedzieć.
Nie chcę jej się narazić,
Więc nie powiem, że jest brzydki,
Bo mogłaby się obrazić,
Mówię piękny, choć w zębach ma ubytki.


Andree

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2010-12-02 01:33
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Andree > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się