Femme fatale
Nie określaj jej sumienia.
Nie wyliczaj błędów,
nie próbuj biec po jej śladach.
Miłość nie jest dla niej przynętą.
Nie zatrzymasz jej w ramionach.
Ukąsi Cię jak żmija,
gdy za bardzo ją zrozumiesz.
Napluje Ci w twarz,
by zmyć z niej uwielbienie.
Podepcze Twe marzenia,
jeśli ją wystraszą.
Nie ogrzejesz jej serca zaufaniem.
Zawiedzie je, patrząc Ci w oczy.
Jest wierna tylko sobie.
Kiedyś zaszczuta, dziś okryta murem obłudy.
Złudne wrażenie kontroli nad własnym życiem.
I tego najbardziej chce,
być Panią swego świata.
Już nie stąpać po zgliszczach,
lecz w trawie zrosić stopy.
Trwaj przy niej,
lecz się nie zbliżaj.
Rozmawiaj z nią,
lecz nie próbuj pocieszać.
Nie zmieniaj na siłę.
Oblecz serce w zbroję.
Nie nadwyrężaj słów.
Utrzymuj dystans,
lecz się nigdy nie oddalaj.
Gdy nauczysz się omijać przepaść,
może wtedy się do Ciebie uśmiechnie przyzwalająco
a jej jad przestanie Cię zatruwać.
wadera
|