Ulica - Rynek
Ulica - Rynek na niej mieszkałam
Wśród ludzkiego zgiełku.
Tam się wychowałam
W mym miejskim piekiełku.
Tam zaznałam szczęścia
I mogłam się nim cieszyć.
Nauczono mnie do życia podejścia
Czyli tego jak mam żyć.
Nakazy, zakazy
Kłamstwo i strach.
Ludzie - potwory; okazy
Takie jak we snach.
Zapominam co złe
Wspominam to, co dobre było
Widzę to jak przez mgłę
I podziwiam jak kiedyś dobrze się żyło…
nonka22610
|