Ile jeszcze?Cz.2

Kiedy uświadomię sobie że tyle życia przede mną?
Ile jestem w stanie czasu poświęcić bliskim zanim ci bliscy odejdą?
Ile jeszcze minie dni byś doceniła własne piękno,
kiedy skończę ten wiersz pisząc ze złamaną ręką?
I czy życie drogą krętą,
a jeśli tak to jak nie wypaść z toru?
Ile minie dni bym nie stawiał już oporu?
I czy do mojego szarego życia dostanie się choć odrobina koloru?
Ile miałaś tych powodów kiedy odchodziłaś ode mnie?
I dlaczego oszukiwałaś,wygadywałaś brednie?
Czy Boża sprawiedliwość kiedyś ich dosięgnie,
tych którzy wbili mi nóż w plecy niektórzy też prosto w serce,
czy ich cierpienie będzie od mojego większe?
Czy można mocniej cierpieć?
I jak uzyskać ukojenie?
Czy przez życiowe doświadczenie można zmienić ziemię?
Jak mam rozmawiać z kolegą który za parę dni umrze?
Dlaczego życie młodego człowieka musi być takie trudne?
I dlaczego myślę o śmierci-w dzień w nocy i południe??
Kiedy ona nadejdzie,czy będzie odziana w czarną suknię?
Z kosą w ręku przyjdzie do mnie po ciemku?
Czy ogarnie mnie wtedy wszechobecne poczucie lęku?
I dlaczego moja była jest taka piękna,pełna wdzięku?
A może tylko mi się zdaje.
Kiedy myśleć o niej przestanę?
Odpowiedz mi Boże!
Powiedz w końcu co jest grane?


Frycek001

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2010-12-29 17:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Frycek001 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się