Narodzenie
Nadchodzi
nasz
Pan
malutki i niepozorny
tak mało widoczny
wśród zgiełku przedświątecznej wrzawy
starzec pochylony pod ciężarem swych trosk
żebrak z wyciągniętą dłonią w geście prośby
dziecko, któremu ktoś odebrał miłość
śmiertelnie chory o wciąż żywych oczach
kobieta, która pochowała syna
nie przejdź obojętnie obok Pana,
który chce wybaczyć nam błędy
niech Gwiazda rozbłyśnie radośnie
rozgrzeje dłonie i serce
nadzieją uraczy
w ten piękny
grudniowy
Dzień
aselanger
|