Buntownik z wyboru

Dziś
w Gimnazjum by był
kochał
marzył i śnił
na progu ojczyzny
złożył największą ofiarę.

Czasy
w których przyszło mu żyć
niebyły
usłane różami
czarne koszule
swastyki herb
były na co dzień wilkami.
nawet noc
spokoju nie dała
krwią się nasycała.

Spójrz
Swoimi oczami
zaśnij
z chłopca myślami
przeszłość
niech powróci
w Twój sen

Dzieci
leżą w kałuży krwi
nie obowiązuje
żadne prawo
wilki
szukają zdobyczy
mordercy
kryją twarze
gołębiarze
nie są symbolem pokoju kazdy karb
jedno życie

21.....

Dusi Cię pył
czerwony demon
roznieca płomienie.

Widzisz to wszystko,
nie możesz krzyczeć nie słyszą biegniesz,nie widzą Ciebie
obserwatorem biernym się stałeś,
zbliżają si demony ,rozpacz w twarzach żołnierzy..
Gołębiarze nie są symbolem pokoju,każdy karb odbiera ludzkie życie

Wróg niema litości
twarze w kamienie ubrali,uczucia odepchnęli
to nie ludzie, to potwory ze stali,
zakodowane pliki
zabijać ,zabijać,zabijać
to są ich czyny.
Płonie barykada, ostatnia nadzieja na wolność
nie chcesz patrzeć w ich stronę ,biegniesz,padasz,skończone
krwawej plamy nie kryje obraz to był tylko sen prawdziwy koszmar.


Hania24

Średnia ocena: 8
Kategoria: Śmierć Data dodania 2011-02-02 18:27
Komentarz autora: Ten chłopiec pochodził z moich rodzinnych stron miałtylko 13 lat chcę przywrócić mu pamieć
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Hania24 > wiersze >
kazap57 | 2014-02-23 15:08 |
jestem pod wrazeniem - mocny wyrazisty
soella | 2013-02-23 11:29 |
wow,trudny temat.Szóstka za odwagę .Budzi emocje.
Yuuki_Blood | 2011-02-03 11:25 |
Zajebiaszczy :)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się