Zdarza się…


Zdarza się taki dzień
Gdy zostaje w domu sam.
Nie mówiąc nic nikomu
Przechodzę przez własny cień.

Rozmyślam nad tym co zobaczę tam
Ogromne masy, tony mroku.
Widzę poezje lecącą w obłoku
Uśmiechem puszczającą wenę nam.


Ja przyjmuje ją ochoczo.
Tyle myśli, tyle wierszy
Już zapisałem pierwszy.
Idee słyszę - piszę proroczo…

Nagle budzę się zdziwiony
Jestem trochę zawstydzony,
Że nie pamiętam tej poezji
Z powodu sennej amnezji.


jozek68

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2011-02-04 15:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jozek68 > < wiersze >
miltonia | 2011-02-05 09:59 |
podoba mi się twój wiersz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się