Leki do apteki
Dziś na mieście napis zobaczyłem:
„ do apteki stare leki”
I coś dziwnego przeżyłem,
Na chwilę zamknąłem powieki.
Wszystko wtedy było oczywiste,
Że reformy to marzenie mgliste.
I nie można zreformować tworu,
Któremu daje się stare leki do roztworu.
A co z O.F.E. i co z Z.U.S.-em,
Nikt się nie interesuje K.R.U.S.-em.
Przeco pytam wszystkich was
Kto ogarnie ten bałagan mas.
I czy będzie taki sprytny, mądry
Tupnie nogą, zaklnie: ech do flądry
I rozwiąże ten niereformowalny skład
Poczym zbudujemy administracyjny ład.
jozek68
|