tłumy należące do epoki

wilki zebrane wokół żywicznego daru ocierały
się o najmilsze w dotyku drzewo przepływ prądu
lecącego od burzliwego romantyzmu
do szelmowskich łodzi podwodnych narastał
pośród burzy i napierał na trawy

chytrze podeszliśmy do kilku paragrafów
oddzielających chore struchlałe serca wiele
musiało się wydarzyć nim wilcze kły zawadziły
o sny z domu wyszło kilkoro dzieci
ale nie naszych byliśmy odwiedzani co dnia przez
tłumy jakby garstka znajomych stokrotnie
urosła na polanie


Ellien_Immeuarn

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2011-02-10 18:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ellien_Immeuarn > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się