ślady łez
siedzisz samotnie
w pustym pubie
szklaneczka whisky
kończy kolejny dzień
za okno patrzysz
na latarni zimny blask
szukając w jej żółtym świetle
cienia zgubionych chwil
gdy to wszystko miało sens
znikając w dymie papierosów
zdajesz się być coraz mniej realna
uciekasz do tych miejsc
naznaczonych miłością
która miała wciąż trwać
aż do końca
jak co dzień wychodzisz
tuż przed zamknięciem
a ja znajduję na szklaneczki dnie
ślady twoich łez
Adamo70
|