ivagone | 2011-02-25 20:43 | |
A wiersz podoba mi się bardzo. Szczególnie sformułowanie "I kładąc Twój oddech na rany bezsensu" - bardzo przejmujące. Tekst do mnie przemawia i wbrew temu co pisze moja poprzedniczka jest przejrzysty i spójny. A tym, którym się nie podoba niechaj się w nocy wszyscy diabli przyśnią, bo mam szczerze dosyć psucia mi radości, bzdetnymi komentarzami z czytania utworów. Cholera! |
|
ivagone | 2011-02-25 20:37 | |
kohana: jesteś zawodowym krytykiem? Udostępnij swoje prace najpierw, bo z tego co widzę tylko biegasz i szukasz dziury w całym. Sama nic do tej pory nie zaprezentowałaś. Z czytaniem (rozumieniem tekstu) jak widzę masz również problemy. Flaki mi się przewracają gdy czytam takie komentarze. Myślę, że lepiej byłoby gdyby na tym portalu nie było możliwości oceniania i dodawania komentarzy. Poezja jest przesłaniem ducha i nikomu tego ducha oceniać. No chyba, że co poniektórzy traktują poezję jako swoistego rodzaju manufakturę. Polecam w takim razie zająć się produkcją butów, na przykład. Bardzo fajne zajęcie :) i dochody przynosi. Wpadło tu ostatnio kilka bliźniaczo charakterologicznie podobnych osób... ciekawe... (oczywiście mówię o formułowanych przez te osoby komentarzach). Póki co, kohana pokaż nam coś ze swojej twórczości zanim przejdziesz do komentarzy. |
|
Kohana | 2011-02-23 22:27 | |
X - źle
głos ma umrzeć samotnie? - X #
rany bezsensu? - X #
czego strach nie dotknie? - głosu, rany oddechu... #
kark mały - X, nie pasuje
od ciosu - X, chyba wymusiłaś ten rym, żeby zrymowało Ci się z "losu", ale kto ją uderzył? - ciosy się zadaje |
|
Wierzbina | 2011-02-23 20:58 | |
Ciekawa treść wiersza |
|
Brak komentarzy
|