Upadek na zboczu.

Anielski głos faluje w mym sercu
pytając czy umrze samotnie.
I kładąc Twój oddech na rany bezsensu
obiecał że strach go nie dotknie.
Poczułam jak życie powraca powoli
wraz z każdym spojrzeniem Twych oczu.
Czy Anioł mi kiedyś zapomnieć pozwoli
o tamtym upadku na zboczu,
gdy ogrom nicości zgiął mój kark mały,
ramiona opadły bezsilne od ciosu.
A teraz na skrzydłach Anielskich świat cały
podźwignę świadoma już losu.


zgagata

Średnia ocena: 6
Kategoria: Miłosne Data dodania 2011-02-23 20:23
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zgagata > wiersze >
ivagone | 2011-02-25 20:43 |
A wiersz podoba mi się bardzo. Szczególnie sformułowanie "I kładąc Twój oddech na rany bezsensu" - bardzo przejmujące. Tekst do mnie przemawia i wbrew temu co pisze moja poprzedniczka jest przejrzysty i spójny. A tym, którym się nie podoba niechaj się w nocy wszyscy diabli przyśnią, bo mam szczerze dosyć psucia mi radości, bzdetnymi komentarzami z czytania utworów. Cholera!
ivagone | 2011-02-25 20:37 |
kohana: jesteś zawodowym krytykiem? Udostępnij swoje prace najpierw, bo z tego co widzę tylko biegasz i szukasz dziury w całym. Sama nic do tej pory nie zaprezentowałaś. Z czytaniem (rozumieniem tekstu) jak widzę masz również problemy. Flaki mi się przewracają gdy czytam takie komentarze. Myślę, że lepiej byłoby gdyby na tym portalu nie było możliwości oceniania i dodawania komentarzy. Poezja jest przesłaniem ducha i nikomu tego ducha oceniać. No chyba, że co poniektórzy traktują poezję jako swoistego rodzaju manufakturę. Polecam w takim razie zająć się produkcją butów, na przykład. Bardzo fajne zajęcie :) i dochody przynosi. Wpadło tu ostatnio kilka bliźniaczo charakterologicznie podobnych osób... ciekawe... (oczywiście mówię o formułowanych przez te osoby komentarzach). Póki co, kohana pokaż nam coś ze swojej twórczości zanim przejdziesz do komentarzy.
Kohana | 2011-02-23 22:27 |
X - źle głos ma umrzeć samotnie? - X # rany bezsensu? - X # czego strach nie dotknie? - głosu, rany oddechu... # kark mały - X, nie pasuje od ciosu - X, chyba wymusiłaś ten rym, żeby zrymowało Ci się z "losu", ale kto ją uderzył? - ciosy się zadaje
Wierzbina | 2011-02-23 20:58 |
Ciekawa treść wiersza
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się