Niepewność

Niewysłowiona pustka
Zamyka oczy mi
Zamknięty w głębi duszy
Powstaje niemy krzyk
Niepewność i zwątpienie
Przybija mnie do ścian
Twoje słowa ciepłe
To wszystko to co mam
Lecz one coraz słabsze
Niepewne swej istoty
Wyzwalają lęk
Co rodzi się z tęsknoty
I robię krok ku Tobie
Lecz Ty odwracasz wzrok
I nie wiem co jest prawdą
I stacza mnie to w mrok


frantic

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2005-12-04 14:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < frantic > wiersze >
Smoczyca | 2006-01-30 22:24 |
tak boleœnie prawdziwy i wyczuwalnie drżšcy...
Kara Kaczor | 2005-12-05 08:54 |
dobry
uœmiech | 2005-12-05 08:36 |
:)
(OLA) | 2005-12-04 17:29 |
frantic...czytajšc Twój wiersz odczuwa sie twojš niepewnoœć...nawet każde zatrzymanie serca...cudownie ukazałeœ co często nam w zyciu towarzyszy...pozdrawiam:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się