Zdziwienie

Pewnego razu, gdy byłem mały,
Spadły mi z nóżek luźne sandały.
I już po chwili ma głowa cała,
Schylając po sandał się rozkiwała.
Kręgosłup wygiął mi się jak haczyk,
Patrzę pod siebie, a tam jest laczek.


KcDaxwel

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2011-03-27 16:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < KcDaxwel > < wiersze >
kazap57 | 2011-03-28 09:09 |
hmmm...może zostaw te klapki sandały czy laczki.Obok toczy się życie
aselanger | 2011-03-27 22:03 |
nic z tego nie wynika , spróbuj coś przekazać lub daj puentę, coś jest w Twoim pisaniu ale tego nie widać
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się