Zimna ściana i ja

Przytulam się do zimnej ściany
Cała zalana łzami
Z nadzieją, że chłód
Zamieni je w kamienny lód
I już nigdy nie będę płakać
Udziela mi się jej obojętność
Na wszystko, co mnie otacza
I chłód na niektóre sprawy
Są w życiu takie chwile
Kiedy najlepiej jest być ścianą
Która rozdziela dwa światy
Powagę i żarty
Miłość i nienawiść
Dobro i zło
Trwając w tym jednostronnym uścisku
Uświadamiam sobie, że jakaś część mnie
Jak ta ściana zimna jest
Z tą tylko różnicą
Że ja jestem żywa – ona martwa
Lecz jedna drugiej jest siebie warta


Lizelotta

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2011-04-11 19:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lizelotta > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się