Tłum
Jestem w tłumie
Powoli mnie wchłania
Że znam ludzi
Z początku myślałam
Dziś zaczynam się gubić
Dużo uśmiechów
Nie wszystkie są szczere
Ja myślałam
Ja bardzo chciałam
Lecz nie każdy
może być przyjacielem
Tak bardzo boli
Kiedy się starasz
A rzucone masz pod nogi
Nie do przebycia kłody
Schodzę na bok
Bo myślę sobie
Że złością nic nie zrobię
Dla mnie przyjaźń
to jak szal który otula
Daje ciepło, spokój
I kogoś co słucha cię
I rozumie mimo tłoku
10.06.2009
jagodaszydlowska
|