Rewolucja do niej
Piękną kobietę w swoim życiu spotkałem,
Od pierwszych chwil się w niej zakochałem,
Cały mój świat dla siebie zabrała,
Wpadłem po uszy, w garści mnie miała,
Lecz ucisk jej dłoni powoli zanikał,
Świat jej kochanka z jej życia umykał,
Aż puściła lubego w otchłań czarną,
Zostawiając pociechę niewielką i marną,
Że znajdę jeszcze niejedną kobietę,
Ujrzę w niej inną, lepszą zaletę,
Choć nie wierzyłem tak właśnie się stało,
Powiedzieć cud to i tak za mało,
Bo na świecie cudów znanych jest siedem,
Lecz to nieprawda ja znam jeszcze jeden,
Ty dla mnie ósmym cudem na świecie,
Jak piękna stokrotka w słonecznym lecie,
Od wieków do kobiet wiersze pisano,
Nie wiedzieć czemu nagle przestano,
Ale jak inaczej wyrazić słowami,
To co już może jest pomiędzy nami,
Chociaż jednym słowem odpowiedz proszę,
Bo choć romantyk ze mnie to czekania nie zniose,
Pozwolisz bym wielbił Twoje wdzięki ?
Czy może masz dosyć już tej udręki ?
szalony_EM
|