Raniono cię Panie
wiele razy
mniejszy lub większy
odczuwałeś ból
gdy
wyszydzano słowami
deptano godność
aż przybito do krzyża
Ty znasz i moje rany
kiedy wyśmiewają ze mnie
dla innych-bom kaleką
wiem że doznany przez Ciebie ból
nim skonałeś –nieporównywalny z moim
lecz i Ty traciłeś wiarę wołając
Boże mój Boże mój
czemuś mnie opuścił
a dziś ja
też tracę wiarę
lecz Ty ciągle dodajesz siłę
i nadzieję
w wierzbowej bazi
którą tulę do twarzy
ocierając łzy
Wierzbina
|