Obojętność
Nie ma niczego
co by młodość wróciło.
Dziś już nawet wyobraźnia
nie porwie mnie swym szałem.
Przestałam wierzyć
w baśnie i cuda.
Z wszystkiego co wymyśliłam
Tyś jedynie się udał.
Nie ma już nic
co by dziś raniło.
Chwilami we własne istnienie nie wierzę
Przetrwam do końca
Lecz obojętnie.
Patrząc z daleka
na to, w co inni wierzą
4.08.2000
jagodaszydlowska
|