W drodze do bram


podążamy dzień po dniu
drogą trudu i wyrzeczeń
w skwarze i ulewnym deszczu
ból parzy odrętwiałe stopy
ciało oczekuje odpoczynku
pokonujemy kolejne zakręty
porośnięte krzewami zmęczenia
w cieniu naszych myśli
napełniamy baterie energią
na kolejne etapy trasy

podaj rękę noc zamyka oczy
pora na błogi sen
o wschodzie
wyruszymy do Bram

pielgrzym wyprawy 12 etapów




08.07 – 10.07.2009.


kazap57

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2011-04-29 11:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2012-01-07 22:30 |
wyruszam każdego dnia o wschodzie słońca w drogę - a moje wiersze to mój pamiętnik życia
jagodaszydlowska | 2011-04-30 21:33 |
Nie wyruszaj o wschodzie do Bram tylko pisz dużo nam dajesz pisząc nawet nie wiesz ile!
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się