Kamienne korytarze


długi korytarz
oświetlony pochodniami
kamienne sklepienia
otaczają chodem
podążam po wodzie
nurtem płynących chwil
mrocznym korytarzem
strzegącym co głęboko ukryte
przed oczami drapieżców


co noc w sen uciekam
w dzień czujnie wypatruję
przemierzam niestrudzenie
niekończący się tunel
czy dotrę do zieleni
błękitu i radości
czy do krat żeliwnych
zanurzając się w szarości


kamienne korytarze
może to już jutro
doprowadzą mnie
właśnie tam gdzie…




04.10 – 05.10.2008.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2011-05-02 14:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2012-01-07 22:29 |
każdy znajdzie się kiedyś w takim kamiennym korytarzu
jagodaszydlowska | 2011-05-03 19:47 |
"podążam po wodzie nurtem płynących chwil" to świetne. pierwsza zwrotka mogło by jej nie być drugą bym z tym powiązała.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się