Pustka

Trzy symbole gromowładne.
Cichym błyskiem trup i tchórz!
Ukorzone zwierzę stadne,
kwiatostany suchych mórz.
Po cóż uśmiech, gdy martwica
Gnie konary mordu cień.
Bezszelestnie schnie żywica,
Łza zastyga krzykiem weń.
W glebie słup, a kryształ czarny.
Tu zaplątał się w zwierciadle
Wielki duch, a karzeł marny.
Topór czasów lśni zajadle.
Po cóż dłoń?
Mgliste trzeszczą kości.
On nadal rzecze: ''Nie!''
W ciągłym drżeniu.
Bez litości!


Lidia_Wiktoria

Średnia ocena: - Kategoria: Śmierć Data dodania 2011-05-10 18:00
Komentarz autora: Rok 2011
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lidia_Wiktoria > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się