Na mojej drodze
Tak niespodziewanie szybko
znalazło siebie każde z was.
Tylko Bóg wiedział,
że to nadszedł wasz czas.
I najdroższy prezent dał,
miłość – to największy skarb.
Nie słuchajcie ludzi.
Nie wierzcie w pieniądze
i potęgi ich czar.
Szanujcie siebie.
Pielęgnujcie to co Bóg wam dał.
Nie pozwólcie by trudy życia
rozdzieliły was.
Wzajemny uśmiech
wspólna łza.
Kilka zwykłych słów
to lek na chwile złe.
I siła by doczekać razem starych lat.
Niech wam zawsze ulubiona muzyka gra.
A chór waszych dzieci
wtóruje w jej takt.
Miejcie dla siebie wybaczenia tyle
co Bóg dla wszystkich ma.
Niech wasza wspólna droga
przypomina ziemski raj.
A dom będzie miejscem najszczęśliwszych lat.
30.08.2001.
(mama dla córki w dzień ślubu)
jagodaszydlowska
|