Dzika i namiętna
Wiesz jak mnie rozpalasz,każdy twój dotyk wywołuje ciarki,
gdy powoli rozpinasz mą koszulę,całujesz moje opalone barki.
A ja językiem rozsuwam twe słodkie wargi,
zrywam majtki, ściskam piersi, pośladki
i wiem że to dopiero początek.
Kocham jak dotykasz mój tors,naprawdę uwielbiam to kotek.
Dziś poruszę ten erotyczny wątek,opisując wszystko bardzo dokładnie,
To jak dotykam Cię wszędzie a Ty patrzysz na mnie błagalnie.
Całuję Cię po szyi schodząc cały czas w dół,
nie musisz się bać,ból jest tylko mitem i znów,
słyszę twój głęboki oddech,pot spływa ci po plecach,
twe rozpuszczone,czarne włosy falują,nawet nie wiesz jak mnie to podnieca.
Dzika i namiętna,sto procent kobieca,
taka właśnie jesteś,rozpalona jak żar prosto z pieca.
Teraz to Ty przejmujesz inicjatywę,
zdejmujesz ze mnie ubranie,ja twe apetyczne udo liżę,
i słyszę twój delikatny głos który szepcze:Nie przestawaj!
Za to co robisz językiem powinnaś usłyszeć brawa,
ta namiętna zabawa przyśpiesza swoje tępo,
schodzisz powoli ręką w kierunku mojego krocza,
mógłbym opisać iskrę w twoich oczach lecz to nie temat przewodni,
jesteśmy siebie głodni,na pewno nie usłyszę:zwolnij,
bo jesteś rozpalona i widać to po twoich ruchach,
cała dygoczesz,chcesz bym szeptem klął do twojego ucha.
Zachowujesz się jak wygłodniała suka i o to chyba chodzi,
bierzesz go do ust wzbudzając we mnie podziw,
jesteśmy młodzi i świat stoi do nas otworem,
zdejmując Ci koronkowy biustonosz staję się nieobliczalnym potworem.
Szepczesz do mojego ucha-zróbmy to,on wchodzi z lekkim oporem,
całuję twój skaczący biust,ty głaszczesz mnie po włosach-tak właśnie wolę.
Ten akt jest hardcorem i wiem że ty też tego chcesz,
uprawiać przy kominku dziki sex wśród rozpalonych świec...
C.D.N
Frycek001
|