Mój dom z marzeń
Wymarzyłem sobie dom
A w nim jesteÅ› Ty
Pogrążona w błogim śnie
Czekasz mego powrotu
Wymarzyłem sobie życie
Z TobÄ… u mego boku
Podczas spacerów po plaży
I długich wieczornych rozmów
Wymarzyłem sobie nas dwoje
W miłości poświęconych
Bez narzekań i łez
Tylko my i muzyka
A kwiaty kwitły wokoło
Słysząc śpiew naszych serc
I choć się jesień zbliżała
Dla nas wciąż było lato
Wymarzylem sobie to wszystko
I teraz żaluję swych myśli
Trwasz jak obraz,w mym sercu
Nie próbujesz nawet odejść
A ja tak uwierzyłem,
Że te marzenia to prawda
I gdy idÄ™ przez ulicÄ™
Czuję jakbyś obok mnie szła
atrophos
|