U w i e r z
unieś głowę
ciężką od myśli
spójrz przed siebie
w odległą dal
aż po horyzont
gdzie ujrzysz
blask nadziei
zapomnij o smutku
odrzuć ich ciężar
uwierz w odmianę
nie szukaj ciemności
pozbieraj myśli
tłukące w środku
z wiarą w sercu
idź w codzienność
do blasku w oddali
do radości za rogiem
nie słuchaj głosów
ani szeptów złych myśli
wyrzuć za siebie
zapomnij
zaczerpnij siłę
nagromadzoną w sobie
odpoczywaj w śnie
nie dręcz umysłu
czarnymi koszmarami
opatrzność
czuwa nad tobą
i twoim domem
31.08.2005.
kazap57
|