Udręka

Udręko – męczarni mej ciszo.
Ciężko mi dźwigać świat dorosłych.
Nieprzyjemne spojrzenia na de mną wiszą.
Jak nawał chmur ciemnych.
Tak bardzo boli żyć wśród ludzi.
A być po prostu samotna.
Żeby się jeszcze roześmiać-
Ale już chyba za późno,
na radość najmniejszą.
Ma dusza jest martwa.
Jak ołów zastygła.
Twarz poczerniała, pobladła.
Jak wiór wyschły me usta.
Me dłonie zniszczone
i oczy smutno załzawione.
18.11.1985


jagodaszydlowska

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2011-07-07 21:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < jagodaszydlowska > < wiersze >
kazap57 | 2011-07-09 12:02 |
Ma dusza jest martwa. Jak ołów zastygła. I po cóż więcej słów.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się