mknąc...

Mknąc po liniach prawdopodobieństwa
w wieczne odpoczywanie,
w nadzieję odkupienia
świat leci w drzazgi,
oczy są zachwycone
rubinowym okruchem żaru,
który wymaga śliny
do ugaszenia wszystkich jasnych głębi
i wierzę, że ta opowieść mnie nie dotyczy


hakaan

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2005-12-08 09:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hakaan > wiersze >
sofim | 2005-12-08 15:03 |
nie dotyczy... wiara czyni cuda...
Kara Kaczor | 2005-12-08 10:11 |
piękne :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się