malunek

na nieboskłonie
białego płótna
maluję miłość
najdoskonalszą

w ciszę wsłuchany
zamykam oczy
dłoń z pędzlem unoszę
lekko niepewnie
chwiejny ruch
drżącej ręki

namalowałem


marczer

Średnia ocena: 8
Kategoria: Miłosne Data dodania 2005-09-07 20:41
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < marczer > < wiersze >
WiadernyBolek | 2017-02-16 20:13 |
bardzo ładne
Ccclaudia | 2014-06-05 13:10 |
Można się wczuć - zapraszasz wręcz do tego. Schemat wiersza taki jak w poprzednich ale wykorzystanie go za każdym razem inne.
vanitas | 2012-11-18 16:56 |
tak, podoba mi się
silentthief | 2012-10-21 20:43 |
po prostu podoba mi się ...
Ziela | 2012-08-26 17:29 |
Zruszające
rebeliantka | 2012-08-13 22:50 |
cudnie brzmi :)
Samantka | 2005-09-25 20:43 |
gdyby móc zobaczyć...piękny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się