''Zabrałaś tylu z nas...''
Życie wielką tajemnicą,
Można je porównać z ulicą,
Ma dobrą stronę, I tą złą,
Liczni jej końca ujrzeć nie chcą,
A co na jej końcu się znajduję,
Anioł mroczny, który w dłoni swej kosę utrzymuje,
Anioł ten w czarny płaszcz ubrany,
Obraz jego twarzy cały zamazany ,
Jak anioł ten się zowie,
Śmierć po której spotkaniu lądujesz w grobie.
Widmo
|