Miasto
Nawet gdy słońca nie widać, a szarość zmienia nastroje, ludzie
w oparach pędzą przed siebie.
Chcą przegonić czas, ale tak przecież się nie da.
Stoję na zatłoczonej ulicy.
Stoję i obserwuję.
Dokąd oni tak pędzą?
Przez całe życie grają z czasem, choć i tak on wygra
Gdybyśmy się chociaż raz zatrzymali, popatrzyli za siebie.
Czy to takie trudne?
Czas poczeka,bo przecież teraz tylko chwila się liczy.
Chalks
|