...Ta sama Ja...
Odbicie w lustrze ciągle to samo,
Te same rysy twarzy, wszystko jednakie.
Jak jeszcze pewien czas temu.
Odbicie z zewnątrz bez zmian – może i dziwne.
W końcu czas upływa.
Wewnętrzna JA, jednak jakaś inna…
Inne marzenia się narodziły.
Czas i historia piętno swe nabił,
Wspomnienia wyryły swój ślad.
Zainteresowania niby te same, jednak już etap kolejny zaczęły.
Spojrzałam na świat odmiennie niż kiedyś,
Los swój inaczej chce prowadzić dalej.
Pokochałam ludzi, mimo ich wad,
Poznałam czym jest szydercze traktowanie.
Ja się zmieniłam, zmądrzałam trochę!
Ta sama JA, w innym korowodzie życia…
OLLA
|