Matko idziemy do ciebie
Palące słońce
spływa strumieniami potu po twarzy
żar odbiera siły
pragnienie i pokorna prośba o cień
zmęczenie zniewala
piekący ból stóp i pęcherze
osłabienie całego ciała
chwila odpoczynku czyni ulgę
kolejne dni
w burzy i strugach deszczu
przemoczone ubranie
samozaparcie aby podążać dalej
wytrwałość duchowa
pomaga wałczyć z cielesnym kryzysem
pomimo załamania i zwątpienia
powraca świadomość obecności tutaj
na kolejnym postoju modlitwa
aby przezwyciężyć własne słabości
wyruszasz w następne etapy
pielgrzymki wiary
do otwartych ramion Matki
09.07 – 10.07.2010.
kazap57
|