C h a o s 3
Stan płynności
dziwne uczucie jakby za chwilę
miało się wydarzyć
tylko co – nie wiem.
Nagle zupełnie niespodziewanie
potężny huk przerywa
sielankę panującej ciszy
widać tryskające z ziemi gejzery
słupy ognia i wody
zalewają wszystko wokoło
lecz o dziwo nie niszczy
napotkanego na drodze
tylko płynie do przodu
czerwień zmieszana z błękitem
płynie wprost na mnie.
Uciekam nie wiedząc dokąd
strach paraliżuje – upadam
leżę na palącej zieleni
brak świadomości
Jak długo – nie wiem
zatraciłem poczucie czasu
a kiedy otworzyłem oczy
dostrzegłem tylko blask jasności
gdzie teraz jestem…
Czy to już tutaj.
Nie wiem
przede mną jaśniejący poświatą
niby korytarz lecz dziwny
zupełnie pusta cisza.
Całkowita stagnacja bezruch
nierealność czy chaos
Jak to nazwać - nie wiem.
Światłość niekończąca
na tle oparów i mgły
nienaturalne kształty chmur
zawieszone nisko nad głową
przypominają do złudzenia
może nic nie powiem…..
21.04 -27.04.2004.
kazap57
|