w tę noc samotną
w tę noc samotną
nieznającą radości
ni nawet poszumu
obłoka otaczającego
noworoczną magię
trwam
spoglądając ku zachodowi
próbuję tęsknić
wspominam
wietrzna to noc
tajemna
współpracuję z wiatrem
rozganiającym
myśli tęskne
jak ciężko jest powitać sen
tak błogi w swej postaci
kojący w mym mniemaniu
spokojny to wiatr
zimowy
wiejący od zachodu
niosący wrzaski zabaw
muzyki najlepszej
słyszę twój głos
szczęśliwy
radosny to ja
niemądry ja ktoś
utuli mnie sen
powiewny jak łza
bo wszystko już mam
31 grudnia1 stycznia 2011r, g.2.00
celicacra
|