Powstańcie strapieni



was co gnębi niezrozumienie
rozsiani wokoło zakłamania
stłamszonych i zgniecionych
w szponach nieistnienia

was obdartych z ambicji
wszelakiej czci i wiary
wśród niedostępnych zaryglowań
głuchej i zimnej ciemności

i was zgnębieni
wgniecionych w skorupę milczenia
powstańcie.!!!
w wielkim chóralnym okrzyku
nie zginiemy.!!!

niech wróg
nie wieńczy sukcesów
a strach
oddali swoje pęta
w was siła
niezwyciężona


walczcie aby nie być słabym
męstwo w boju nabierzesz
albo zginiesz – a wtedy
po tobie przyjdą następni.



18.12.1981.


kazap57

Średnia ocena: 7
Kategoria: Życie Data dodania 2011-09-14 09:11
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2014-04-03 22:39 |
czytelniku jesli oceniasz - napisz i komentarz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się