Mów bo ...
mów do mnie
bo słowem koisz w cierpieniu
dodajesz sił abym brnął
do przodu w nieznane
pomagasz przetrwać
w trudnych chwilach
i żyć pełnią życia
choć tak ciężko
pokonać jego trudy
pokonuję dzięki tobie
mów do mnie
bo słysząc twój głos
potrafię zapomnieć o bólu
i strachu, jaki mnie kłuje
w chwilach zwątpienia
a kiedy dźwięczy w uszach
czuję ulgę i spokój w duszy
bo jest łatwiej i lżej
przemierzać drogami życia
przemierzam dzięki tobie
mów do mnie
bo pragnę słuchać
twoich płynących słów
z odległych przestrzeni
aby mnie nie opanowała
ciemność i zagubienie
pustki i samotności
mów proszę
bo jesteś lekiem
12.10.2005.
kazap57
|