D z i e c i Å„ s t w o

VII - Cykl . cz.I. Narodziny




Ileż piękna posiada i czaru
w swojej małej prostocie
uÅ›miech radość – Å›piew
ile szczęścia zasiewa wokoło
ten głosik cieniutki jak harfa
miękki jak aksamit
twoja ciekawość o każdy szczegół
…dlaczego…a na co to…
co to jest…

To bagaż początkowej wiedzy
twoja mała postać
pierwsza osoba w tłumie
wzrok bystry jak spojrzenie sokoła
zaÅ› rÄ…czki
jak dwie Å‚upinki orzecha
tak to jesteÅ› ty i twoje istnienie
które płynie jak fala
wśród rówieśników
podobnych do ciebie…



niczym nie ograniczone
peÅ‚ne zabaw ,beztroskie…




23.10.1979.


kazap57

Åšrednia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2011-09-15 09:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2014-04-03 22:41 |
dziekujÄ™
Ewa_Krzywa | 2012-04-01 16:07 |
bardzo ciepło ;)5*
kazap57 | 2012-01-07 21:26 |
dzięki i mnie także kiedy wspominam dzieciństwo pojawiają się dołeczki uśmiechu na policzkach
Ccclaudia | 2011-09-16 00:47 |
Taka adoracja młodości, połączona z wielkim sentymentem do takich beztroskich chwil. Całość działa na wyobraźnię i zmysły, odsyła do przeszłości, kiedy świat był jedną wielką ciekawostką. Pięknie ujęte i przedstawione- na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się